Wracając trochę wspomnieniami, opublikuję dziś mały reportaż o Hirtshal. Stamtąd płynęliśmy na Islandię. W zasadzie mieścina bardzo spokojna, aż za spokojna jak dla mnie. :)
Chociaż jak na tak małą miejscowość posiadała w sobie pewien urok:)
No i to morze ! Plaża! Oraz bardzo mocno wiejący wiatr! (tego już nie lubię).
Na zwiedzanie a dokładniej spacer mieliśmy dwie godziny, pomiędzy promami zdążyłam uchwycić parę kadrów i sytuacji.
W tym momencie u mnie jest 16 godzina , czyli herbatka i czekanie na męża...
Zapraszam!
super cacko |
śmieszny kadr podczas wyjeżdzania z promu |
ktoś ma genialny rower |
małe centrum Hirtshal |
widok na port w Hirtshal |
kadr zawierający część architektury tego miasteczka |
znowu spojrzenie na port |
A teraz małe co nie co w czerni i bieli
Latarnia morska w Hirtshal |
Mam nadzieję, że spodobał Wam się mały reportaż z Hirtshal.
Dziś może nie było dużo konkretów, ale było na co popatrzeć. Już na dniach postaram się udostępnić pare ciekawych informacji o Islandii:)
Mały reportaż z Hirtshal, wspominając wyprawe :)
Reviewed by Unknown
on
09:05
Rating:
Brak komentarzy: