Cześć.
Dzisiaj pokażę Wam nasz pierwszy dzień wyprawy na zachodnie obszary Islandii.Wyruszyliśmy na mały kemping naszym super Renault Master z KukuCampers. Firma oferuje całe mnóstwo mini kamperów oraz dużych kamperów ze śmiesznymi graffiti. Musicie koniecznie zobaczyć ich oferte. Słyną z tego, że są Kuku oraz proponują nam niesamowite wakacje łącząc miejsce do spania z możliwością podróżowania.
Naszą małą recencje Renault Master przerobionego na kamper znajdziecie pod tym linkiem - link :D
Wyjechaliśmy wcześnie rano czyli o 12 w południe:) Naszym pierwszym punktem był wodospad Glymur. Największy wodospad na Islandii- 198m. Nie widać go z głównej drogi. Trzeba zjechać w boczną drogę, która jest dość wyboista. Ale napewno się nie zgubicie, przed bramką znajdziecie parking, który jest prawdopodobnie przepełniony!
Świetne miejsce. Hiking nie należał do najprostszych ale poradziliśmy sobie.
Największym zaskoczeniem było dla mnie przejście przez rzekę. Filmik możecie zobaczyć tutaj. Trzeba było przejść przez rzekę po kłodzie, dodatkowo do przytrzymania się była zaczepiona lina. Nie zachęcił mnie ten widok i trochę zwątpiłam ale nie marudziłam za dużo. Poprostu trzeba było to zrobić.
Piotr oczywiście bez większych oporów pokonywał kolejne etapy wspinaczki i jak widać na załączonym obrazku z uśmiechem przechodził przez rwącą rzekę.
Widok był niesamowity! Nie weszliśmy na sam szczyt, ponieważ nie miałam odpowiedniego obuwia i sami stwierdziliśmy, że widok pewnie będzie taki sam a ten nas już satysfakcjonuje :)
Droga powrotna była dla mnie ciężka, ślizgałam się strasznie i trzymałam się każdej napotkanej gałązki i krzaczka :) Ale daliśmy rade! Ta mała wspinaczka nas nieźle wymęczyła i reszte dnia leniwie zwiedzaliśmy kolejne punkty wycieczki.
Nasza trasa omijała tunel do Akranes. Polecam tą trase, ponieważ jest piękna!
Koleżanki można spotkać na tej trasie bardzo często. Więcej mieliśmy takich spotkań niż na trasie południowego wybrzeża. Tam owce częściej widzieliśmy za ogrodzeniem.
O tym wodospadzie nie wiedzieliśmy wcześniej. Zobaczyliśmy go w trakcie jazdy.
Okrężną trasą dojechaliśmy do Akranes.
Nas to miasteczko nie urzekło. Małe, nieładne i brzydko pachnące (rybami).
Ciekawostką tego miasteczka jest fakt, że założone zostało przez irlandzkich mnichów. Ostatnio odbywały się tam dni irlandzkie na uwiecznienie tej historii.
Nawiążę jeszcze do trasy na Glymur. Po drodze można znaleźć gorące dzikie źródło według strony hotpoticeland.is
Teoretycznie źródło powinno wyglądać tak:
A w rzeczywistości:
...jest puste...
Pierwszego dnia dotarliśmy aż do Hraunfossar i Barnafoss. Po drodze wpadliśmy do Borgarnes. Przepięknego miasteczka ale o nim w kolejnym wpisie.
To był schyłek naszego dnia. Znaleźliśmy miejsce na kemping i zaczęliśmy grilla.
Okolice naszego noclegu możecie zobaczyć na filmiku z recenzją naszego kampera - tu :)
Ale kolejny dzień był jeszcze bardziej zwariowany!
Zapraszamy na kolejne wpisy.
Tutaj link i mini relacja z całego wyjazdu- link
Mapa trasy
Zachodnia Islandia -1 dzień
Reviewed by Unknown
on
13:25
Rating:
Demontaż pojazdu w ramach kasacji obejmuje usunięcie i segregację części, które nadają się do recyklingu lub utylizacji. Ważnym elementem usługi jest wydanie zaświadczenia umożliwiającego wyrejestrowanie pojazdu w urzędzie. Firma zajmująca się kasacją powinna również zadbać o odpowiedni transport pojazdu na miejsce demontażu. Informacje o tego typu usługach można znaleźć tutaj: https://zlomujemy24h.pl/. Kasacja pojazdów to istotny proces w gospodarce odpadami.
OdpowiedzUsuń