Co i jak , gdzie , kiedy i za ile czyli wyprawa Tomaszów Mazowiecki-Akureyri w liczbach.

Witajcie, to będzie dość długi post o tym, jak dostaliśmy się na wyspę, ile nam to zajęło i ile pochłonęło pieniędzy.


Zacznę od miejsc i kilometrów , które pokonaliśmy.

• Tomaszów Maz. - Gdynia          396 km - 29,99 PLN za autostradę;
• Gdynia - Karlskrona                       321 km - ok.1200 PLN za prom StenaLine (Bilet na dwie osoby, kajutę, samochód. Wszystko kupione parę dni przed, internetowo na rejs przez noc. Rejs przez dzień nie wymaga kupowania kajut.);
• Karlskrona- Moss                           581 km - ok 20 NOK za płatny odcinek ( Niestety nie pamiętam dokładnie w którym miejscu, płacone w bramkach.);
• Moss- Horten                                      14 km - ok 170 NOK ( Za dwie osoby i samochód , tak jak w każdym przypadku. Kupiony na miejscu.);
• Horten- Sandefjord                          42 km - (Osobiście nie płaciliśmy za przejazd za autostradę, nie jestem pewna czy w pewnym momencie nie była płatna, jeśli tak, rachunek na tę kwotę przyjdzie na mój adres w Polsce.);

W Sandefjord i Larviku przebywaliśmy dwa tygodnie, szukając pracy. Nie znaleźliśmy niestety nic co pozwoliłoby nam zostać w Norwegii na stałe, więc wyruszyliśmy w dalszą drogę.

• Larvik- Hirtshal                                 169 km - ok 670 NOK ( prom, bilet kupiony w kasach, dopłata 125 NOK za obsługę, opłaca się kupować internetowo.);
• Hirtshal - Torshavn                      1179 km - ok 600 Euro ( bilet kupiony internetowo, dodatkowa opłata ok 50 Euro.);
• Tórshavn - Seyðisfjörður          533 km - opłata za prom była zapłacona wyżej, przeprawa zawierała przerwę na Wyspach Owczych.
• Seyðisfjörður- Akureyri             293 km - żadnych opłat.

Oczywiście nie podaję ile płaciliśmy za paliwo, ponieważ każdy samochód różnie pali. Nasz oscylował od 6,5 do nawet 9 l/ 100 KM. Także można sobie wyobrazić, że dużo nas to kosztowało :)
Dodatkowe opłaty to oczywiście jedzenie na drogę. Obiad na promie i inne. Ale to już kwestia gustu. 


Sumarycznie wychodzi - 3528 km.
Czas :                  ciężko określić, nasz przykład zajął nam bardzo długo. Sam prom z Danii na Islandię odbywał się w dniach : 04.10 do 07.10 link tu-  prom

Ci, którzy mają ochotę wybrać się na Islandię na pewno ta trasa będzie wyglądała zupełnie inaczej.

Z Polski do Danii i potem promem dalej (jeśli ktoś będzie wybierał się samochodem musi wiedzieć, że ten prom pływa tylko raz na tydzień). 

Wycieczka samochodem jest dla osób o mocnych nerwach, ponieważ ilość godzin na otwartym morzu może źle wpłynąć na zdrowie ( hehe ).

Ci, którzy będą chcieli tylko odwiedzić Islandię polecam samolot ( WOW Air mają loty bezpośrednio z Warszawy).


Koszty są orientacyjne ( zależą one od daty zakupu biletu, sezonu itp.) 

A tu parę fotografii z drogi.