To tylko dwa dni a cały piękny spektakl. I to na wyciągniecie aparatu. Tuż za domem.
Polowanie na zorzę do najłatwiejszych zadań nie należy. Trzeba zebrać mnóstwo pogodowych informacji. Ale wiemy, że na prognozy nie ma co za bardzo liczyć. Szybko się zmieniają. Ja zwykle śledzę wpisy na grupie na Facebooku.
Jeśli widzę, że ktoś wstawia zdjęcia z zorzą pisząc, że to aktualne zdjęcie , szybko wychodzę i sprawdzam sama.
Zawsze sprawdzam stronę - Aurora Forecast i potem przechodzą na stronę - vedur.is. Tą ostatnią stronę używam mieszkając na Islandii. Jeśli mieszkasz w Norwegii albo Szwecji na pewno masz inny adres strony pogodowej.
Zorze ach te zorze
Reviewed by Unknown
on
14:04
Rating:

Brak komentarzy: